ELF Studio Eyeliner w kremie, kolor czarny
Jest wiele kosmetyków do rysowania kresek na powiekach. Jednym z nich jest właśnie eyeliner w kremie, czy też żelu z firmy ELF, do którego producent dodaje pędzelek w zestawie.
Faktem jest, że produkt ten kupimy w Polsce tylko za pośrednictwem sklepów i aukcji internetowych. Słyszałam i przeczytałam wiele opinii na temat eyelinera ELF. Jedni są nim zachwyceni, inni nie bardzo.
Moja opinia będzie jednak pozytywna.
Zacznijmy po kolei:
OPIS PRODUCENTA:
Tworzy gładkie, precyzyjne linie. Odporny na rozmazywanie, nie kruszy się. Gwarantuje trwałe, wodoodporne pokrycie przez cały dzień bez względu na pot, łzy czy deszcz!
Występuje w ośmiu kolorach: Coffee, Black, Midnight, Ivory, Gunmetal, Metallic Olive, Copper, Purple.
SKŁAD:
Skład: Isododecane, Hydrogenated Polyisobutene, Polybutene, Polyethylene, Barium Sulfate, Cyclomethicone, Disteardimonium Hectorite, Polyglyceryl-4 Isostearate, Propylene Carbonate, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI77891), Red No.40 Lake (CI 16035), Mica (CI 77019), Blue No.1 Lake (CI 42090), Ferric Ferrocyanide (CI 77510), Ultramarine Violet (CI77077).
MOJA OPINIA:
Dla mnie te produkt jest naprawdę dobry. Linerem tym kreska na powiece tworzy mi się bardzo łatwo i w miarę precyzyjnie, jednak zaznaczę, że nie tym pędzelkiem, który jest w zestawie.
Jeśli chodzi o kolor i jego intensywność jestem naprawdę zaskoczona. Mój odcień -czarny jest bardzo intensywny i trwały.
Oto porównanie z kredką Astor Colour Proof Definer także w kolorze czarnym:
Po prawej to oczywiście liner ELF.
Czytałam opinię, że eyeliner ten nie jest trwały i dlatego postanowiłam zrobić mały test, który przy okazji pokazał mi jak trefną kredką jest kredka Atora....
Po pomalowanej dłoni, jak wyżej na zdjęciu przejechałam wacikiem z mleczkiem do demakijażu i oto kreska Astora zmyła się prawie całkowicie...
Wiem, wiem wiele osób, które mają ten liner czytając to pomyśli sobie, co z tego jak liner po jakimś czasie zasycha w pudełeczku i nie nadaje się praktycznie do użycia. A ja mogę dodać tu, że się nada jeśli zrobimy mu małą reaktywację....potrzebny do tego będzie produkt Inglota Duraline, który jest dla mnie rewelacją i jeśli już go kupimy przyda nam się do wielu innych rzeczy, niebawem będzie o nim recenzja.
Liner ELF Studio kosztuje około 18 zł + przesyłka.
OCENA:
4+/6
Faktem jest, że produkt ten kupimy w Polsce tylko za pośrednictwem sklepów i aukcji internetowych. Słyszałam i przeczytałam wiele opinii na temat eyelinera ELF. Jedni są nim zachwyceni, inni nie bardzo.
Moja opinia będzie jednak pozytywna.
OPIS PRODUCENTA:
Tworzy gładkie, precyzyjne linie. Odporny na rozmazywanie, nie kruszy się. Gwarantuje trwałe, wodoodporne pokrycie przez cały dzień bez względu na pot, łzy czy deszcz!
Występuje w ośmiu kolorach: Coffee, Black, Midnight, Ivory, Gunmetal, Metallic Olive, Copper, Purple.
SKŁAD:
Skład: Isododecane, Hydrogenated Polyisobutene, Polybutene, Polyethylene, Barium Sulfate, Cyclomethicone, Disteardimonium Hectorite, Polyglyceryl-4 Isostearate, Propylene Carbonate, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI77891), Red No.40 Lake (CI 16035), Mica (CI 77019), Blue No.1 Lake (CI 42090), Ferric Ferrocyanide (CI 77510), Ultramarine Violet (CI77077).
MOJA OPINIA:
Dla mnie te produkt jest naprawdę dobry. Linerem tym kreska na powiece tworzy mi się bardzo łatwo i w miarę precyzyjnie, jednak zaznaczę, że nie tym pędzelkiem, który jest w zestawie.
Jeśli chodzi o kolor i jego intensywność jestem naprawdę zaskoczona. Mój odcień -czarny jest bardzo intensywny i trwały.
Oto porównanie z kredką Astor Colour Proof Definer także w kolorze czarnym:
Po prawej to oczywiście liner ELF.
Czytałam opinię, że eyeliner ten nie jest trwały i dlatego postanowiłam zrobić mały test, który przy okazji pokazał mi jak trefną kredką jest kredka Atora....
Wiem, wiem wiele osób, które mają ten liner czytając to pomyśli sobie, co z tego jak liner po jakimś czasie zasycha w pudełeczku i nie nadaje się praktycznie do użycia. A ja mogę dodać tu, że się nada jeśli zrobimy mu małą reaktywację....potrzebny do tego będzie produkt Inglota Duraline, który jest dla mnie rewelacją i jeśli już go kupimy przyda nam się do wielu innych rzeczy, niebawem będzie o nim recenzja.
Liner ELF Studio kosztuje około 18 zł + przesyłka.
OCENA:
4+/6
.jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz