Pat & Rub, rozgrzewający balsam do ciała

Jak umilić sobie mroźne dni, które ostatnio nastały? Ja smaruję się balsamem, który idealnie nadaje się na tego typu zimnicę: rozgrzewającym balsamem, który pięknie pachnie cynamonem , imbirem, szałwią i goździkami. Balsamik idealnie wpisał się w aurę Świąt, która niedawno minęła : wygrałam go w rozdaniu i dostałam dzień przed Wigilią, tak więc w Święta nie odróżniałam się zapachem od tych wszystkich korzennych ciasteczek czy pierników- bo tak właśnie pachniał balsam i ja nim posmarowana:)












OPIS PRODUCENTA:


Balsam dzięki kompozycji zapachowej imbiru i cynamonu, działa rozgrzewająco i relaksująco. Bogata formuła zapewnia optymalną pielęgnację każdego rodzaju skóry. Lekka konsystencja preparatu szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Balsam zawiera:
Olej babassu - stanowi naturalny filtr przeciwsłoneczny, zwiększa elastyczność i nawilżenie skóry
Masło Shea  - działa zmiękczająco, nawilżająco i natłuszczająco
Masło kakaowe - łagodzi podrażnienia
Ekstrakt z zielonej herbaty - działa przeciwzapalnie, antyoksydacyjnie
Ekstrakt z hibiskusa - wykazuje działanie ujędrniające
Betaina - działa nawilżająco
Kwas hialuronowy  - działa nawilżająco, utrzymuje odpowiedni poziom wilgoci w skórze
Witamina E  - działa antyoksydacyjnie, przeciwstarzeniowo
Stosowanie balsamu zapewnia niezwykle przyjemną i relaksującą pielęgnację skóry, która pozostaje odżywiona i gładka.

SKŁAD:



MOJA OPINIA :

Balsam wprowadza w nastrój zimowy i  Świąteczny. Wiem, że latem raczej nie używałabym go, ale na obecną porę roku jest idealny. Pięknie korzennie pachnie, przypominając niedawno przebyte święta.
Opakowanie produktu jest bardzo wygodne, ponieważ zawiera dozownik. Przeźroczyste brzegi ukazują też ile produktu już zużyliśmy:


Sam balsamik ma świetną konsystencję - trochę balsamu, a trochę musu. Idealnie się wchłania, nie zostawiając tłustego filmu.
 Obietnica producenta jest  spełniona, ale nie w 100%. Balsam rzeczywiście dobrze nawilża ciało, może nawet i rozgrzewa troszkę, ale prędzej to dzięki zapachowi, który sprawia wrażenie ocieplenia, niż samemu kontaktowi produktu ze skórą. Nie zauważyła też jakiegoś specjalnego ujędrnienia skóry po codziennemu stosowaniu balsamu.

To co mnie ujęło w tym mazidle to, to że ma w 100% naturalny skład, który widać, że rzeczywiście trwale nawilża i poprawia stan skóry oraz to, że stosowanie go jest dla mnie prawie uzależniające, a sam zapach utrzymuje się na skórze bardzo długo. 

Cena może niektórych nieco odstraszyć-59zł, ale według mnie dla takich doznań i naturalnego, dobrego składu warto:)

OCENA:
5+/6


Komentarze

  1. ja w promocji, w sephorze zakupiłam sobie właśnie balsam pat&rub ale brązujący... ja już wypatruję lata i postanowiłam przygotować swe blade ciało na odsłonięcie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już? ja też wypatruję, ale i tak moja blada cera do lata jeszcze zbladnie:P:

      Usuń
  2. Myślałam o nim już jakis czas i chyba kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby fajny ale ja balsamy zużywam w ekspresowym tempie ok 1 do 2 sztuk w miesiącu - przy napływie nadprogramowej przesyłki możliwe że skuszę się i wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też bym tak chciała, ale nie mam zapału, żeby co dzień się smarować:)

      Usuń
  4. Ja mam 2 masła do ciała od nich, ale na razie czekają na otwarcie :D Wąchałam go..i pachnie pięknie, ja uwielbiam zapach cynamonu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam od dłuższego czasu chrapkę na kosmetyki P&R ! :D A takiego umilacza wieczorów na pewno teraz bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzy mi się ta seria, wyobrażam sobie jak pięknie musi pachnieć.
    Obecnie używam masła w wersji otulającej, zapachowo nie do końca mi podeszło ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj z chęcią bym go wypróbowała:D Seria rozgrzewająca jest na mojej liście zakupów:)

    OdpowiedzUsuń
  8. No cena dość wysoka - standard P&R ;) Ale kusi kusi zapachem i składem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przydałoby mi się takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny kosmetyk szkoda, że taki drogi :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tego co czytam fajny, zwykły balsam o ładnym zapachu :) tylko cena trochę wysoka, ale to pewnie kwestia gustu lub też zawartości portfela ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy,nigdy go nie widzialam :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie.. zapraszam tez do mnie na KSIĄŻKOWĄ WYPRZEDAŻ! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje się być bardzo fajny tylko szkoda, że cena tych kosmetyków jest tak wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Średnio przepadam za tego typu balsamami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cena faktycznie trochę wysoka ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja... ale raz na jakiś czas można zaszaleć:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty