Yankee Candle, Pink Dragon Fruit
Chwilowo zaglądam tu niezbyt często, ale niebawem wszystko powinno wrócić do normy. Urlop jeszcze przede mną, a po nim wrócę do normalnego trybu blogowania ( czyli za około miesiąc).
Dziś post przyjemny i dość krótki, czyli kolejny wosk Yankee Candle :) Pod "lupę" biorę iście letni aromat "Pink Dragon Fruit", którego aromat unosi się w moim pokoju nawet teraz, kiedy piszę ten post.
Dziś post przyjemny i dość krótki, czyli kolejny wosk Yankee Candle :) Pod "lupę" biorę iście letni aromat "Pink Dragon Fruit", którego aromat unosi się w moim pokoju nawet teraz, kiedy piszę ten post.
PINK DRAGON FRUIT
OPIS:
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: pitaja (smoczy owoc).
MOIM ZDANIEM:
Nie wiem, czy znacie zapach pitaji, bo właśnie tak w naszym języku nazywa się ten owoc, ja szczerze mówiąc już go nie pamiętam:D W każdym bądź razie, aromat wosku idealnie nadaje się na lato. Zapach jest słodko -kwaśny. Wyczuwam tu zarówno aromat dojrzałych, słodkich owoców jak i nutę cytrusów i właśnie za to uwielbiam Yankee Candle! Aromaty tych wosków nie są płytkie i oczywiste, rozwijają się z upływem czasu. W przypadku "Pink Dragon Fruit" najpierw wyczuwam woń dojrzałych, słodkich owoców, po czym po chwili przychodzi aromat słodkiego orzeźwienia. Kompozycja zapachowa przypomina mi sorbet truskawkowo-limonkowy, który kusi słodyczą , a jednocześnie przynosi cytrusowe orzeźwienie. Wosk określam jako "przyjemny", choć do mojej czołówki najładniejszych zapachów go nie do piszę.
Obecnie w sklepie internetowym Goodies trwa obniżka, i ten zapach możecie nabyć z 20% zniżką!
OCENA:
4+/6
Bardzo nie lubię tego wosku. Dla mnie on zalatuje rozlanym, zwietrzałym browarem...
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że chwilę po jego odpaleniu podobnie mi zapachniało, ale potem jakoś zapach mi się nawet spodobał:)
UsuńJaki ładny kolor ma ten wosk :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ma ciekawy zapach :)
OdpowiedzUsuńbardzo go lubię, ale kiedyś, jakoś na samym początku, gdy go zapaliłam, to śmierdział mi jak rozlane piwo.. na szczęście minęło (może się z czymś zmieszał) i teraz pięknie pachnie, tak soczyście :)
OdpowiedzUsuńdokładnie takie same miałam odczucia, piwo z sokiem malinowym dokładnie mówiąc:)
Usuńoo, jest zniżka! Ale super, na pewno wypróbuję. :D Wygląda pieknie, na pewno rownie pięknie pachnie. :D
OdpowiedzUsuńno zniżka jest spora!
UsuńZ pewnością taki post się pojawi w późniejszym czasie :) mam kilka miejsc i sklepów internetowych godnych polecenia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Kochana:)
UsuńNigdy jeszcze nie miałam z tym produktem doczynienia. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo tego zapachu! :)
OdpowiedzUsuńjest ciekawy:)
Usuńmiałam go
OdpowiedzUsuńMiałam ten zapach! Bardzo go lubię. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
www.roszpunkahair.blogspot.com :*
kochana czemu nie można komentować najnowszego posta? :(
OdpowiedzUsuń