Wosk WoodWick Cinnamon Chai idealny zimową porą
Nadeszła pora na podzielenie się z Wami moją opinią na temat Wosków WoodWick. Pisałam Wam jakiś czas temu o przesyłce od sklepu icandle.pl, która zawierała właśnie te woski i dużą świecę w słoju , którą przekazałam do wygrania w rozdaniu, link tutaj. Bardzo serdecznie Was zapraszam do wzięcia udziału w zabawie, macie czas do 20 grudnia.Dodam tylko, że świeca ta nie tylko pięknie wygląda, ale również obłędnie pachnie!
Dziś chcę Wam przedstawić jeden z zimowych, a zarazem bardzo świątecznych zapachów " Cinnamon Chai".
Jeśli jesteście ciekawi mojego porównania wosków WoodWick z bardzo znanymi Yankee Candle na pewno je Wam przedstawię, jednak myślę, że nastąpi to, gdy dobrze zapoznam się z woskami WoodWick. Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że WoodWick zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Woski pachną dość intensywnie, choć nie duszą, jeden kawałek używam 2-3 razy, gdyż nadal jest intensywny, a co najważniejsze zapachy, które udało mi się sprawdzić są bardzo realne i nie wyczuwam w nich nic sztucznego!
Cinnamon Chai
OPIS:
Cinnamon Chai to odprężający zapach z aromatem pikantnego cynamonu z nutami wanilii.
MOJA OPINIA:
To co najbardziej mnie urzekło w tym wosku, to jego naturalny,bardzo realistyczny zapach. Wosk przypomina swym aromatem, pyszną, rozgrzewającą, długo parzoną, mocną, ale słodką herbatę z cynamonem i wanilią. Wyczuwam tu, także nutę cukierkową, co sprawia, że całość pachnie słodko-pikantnie. Tak jak wspomniałam wcześniej, jeden kawałek wosku z powodzeniem możemy użyć kilka razy, a z każdym kolejnym odpaleniem ulatnia nam się woń pikantnego cynamonu, a pozostaje baza waniliowa. Zapach utrzymuje się w pomieszczeniu dość długo, jest bardzo przyjemny i nie powinien nikogo drażnić. Jeśli lubicie aromat korzennych herbatek to ten wosk z pewnością przypadnie Wam do gustu. Idealna pora na "Cinnamon Chai" to z pewnością jesień i zima, a zwłaszcza okres świąteczny.
Woski Woodwick możecie nabyć tutaj, opakowanie takie jak moje kosztuje 9zł,
OCENA:
5+/6
P.S. Uważajcie, bo wyniki mojego przedświątecznego rozdania podam w kolejnym poście :)
Chętnie bym go powąchała :)
OdpowiedzUsuńLubię cynamonowe zapachy więc pewnie bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńjest piękny!
UsuńChętnie bym go wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡ ♥
Świąteczny czas jest idealny na takie cynamonowe zapachy ;) ja wosków WW jeszcze nie miałam, ale na pewno kiedyś po nie sięgnę, jak tylko uszczuplę swoją kolekcje wosków.
OdpowiedzUsuńmoja też się niesamowicie rozrosła:)
UsuńJakoś jeszcze nie próbowałam tych wosków z WW. Jestem wierna YC (póki co :)))
OdpowiedzUsuńjestem bardzo ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety nie odpowiada zapach cynamonu, ale dobrze, że zapach jest naturalny bez wyczuwanej nuty sztuczności :)
OdpowiedzUsuńjest taki z głębią, nie zwykły, czysty cynamon:)
Usuńlubię zapach cynamonu, kojarzy mi się z domowym klimatem. w połączeniu z wanilią musi pachnieć cudownie
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam takie klimaty!
UsuńNie miałam jeszcze nic z Woodwick. Myślę, ze zapach mógłby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńNie lubię zapachu cynamonu ;x
OdpowiedzUsuńPowąchałabym. :-)
OdpowiedzUsuńTak dla sprawdzenia, bo wiele przyprawowych wosków jest dla mnie aż za mocna.
hmmm te jest moim zdaniem nie za mocny, nie za słaby, w sam raz:)
UsuńNie miałam wosków tej marki, więc muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świąteczne i cynamonowe zapachy, ale tego wosku wcześniej nie znałam ;)
OdpowiedzUsuńwoski te nie są tak słynne jak Yankii, ale z pewnością porównywalnie pachną, jak nie lepiej:)
Usuń