Powrót po dłuższej przerwie
Wraz z nadejściem jesieni, po wielu próbach powrotu do blogowego życia, w końcu się udało. Teraz postaram się pisać do Was w miarę możliwości, regularnie. Uznałam, że należy Wam się kilka słów wyjaśnień, dlaczego zniknęłam z blogosfery na niemal trzy miesiące.
Powodem nie było lenistwo, ani odpływ weny twórczej, czy znudzenie pisaniem bloga, tylko przeprowadzka....Po wielu latach wynajmowania mieszkania, w końcu doczekaliśmy się z mężem swojego, własnego domu. Nie wyobrażacie sobie ile czasu, pracy i poświęcenia wymagała od nas nie tylko przeprowadzka, ale też sama budowa domu i prace przydomowe. Teraz pomału wykańczamy i urządzamy nasz dom. Jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia i mamy dosłownie kilka mebli, ale i tak jest super!
Powodem nie było lenistwo, ani odpływ weny twórczej, czy znudzenie pisaniem bloga, tylko przeprowadzka....Po wielu latach wynajmowania mieszkania, w końcu doczekaliśmy się z mężem swojego, własnego domu. Nie wyobrażacie sobie ile czasu, pracy i poświęcenia wymagała od nas nie tylko przeprowadzka, ale też sama budowa domu i prace przydomowe. Teraz pomału wykańczamy i urządzamy nasz dom. Jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia i mamy dosłownie kilka mebli, ale i tak jest super!
Tak, więc powracam do Was i dziękuję tym, którzy na mnie czekali:)
Witaj ponownie :)
OdpowiedzUsuńWitaj znowu! :) mam nadzieję, że prędko się zadomowicie ;)
OdpowiedzUsuńSuper :) Bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! wspaniale jest mieć własny dom. :) Witamy ponowni :*
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu! My własnie tez się na swoje przeprowadzilismy ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję własnego domu - mam nadzieje, że jest taki jaki sobie wymarzyłaś :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Ty - bardzo dobrze wiem ile czasu i poświęcenia wymaga budowa i urządzenie własnego, wymarzonego domu ;-)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie.
OdpowiedzUsuńGratuluję swojego miejsca ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na nowo!
OdpowiedzUsuńNo w końcu!
OdpowiedzUsuńBędę trzymać się tego "regularnie".
😁