Max Factor, Smooth Effect Foundation, kryjąco-nawilżający podkład do twarzy

Chyba nigdy nie trafię na idealny podkład.... Nie sądzę, że ten  Max Factor jest zły, przeciwnie nawet dobry, ale nie znalazłam jeszcze żadnego, który mogłabym używać non stop...(nawet moje odkrycie-podkład z Joko już mi się znudził....., post tutaj)
Dodam, że jestem raczej blada i zawsze szukam wśród tych najjaśniejszych odcieni.
 Jednak są firmy, które robią tak ciemne podkłady, że żaden nie pasuje do mojej karnacji, dlatego szukając podkładu z daleka mogę omijać np. podkłady z firmy Astor (no może latem gdy buzia jest opalona coś bym znalazła......)
Często jest tak,że znajduję podkłady dobre pod względem samego produktu, ale kolor niestety mi nie pasuje, bądź na odwrót odcień idealnie stapia się z cerą, ale działanie jest koszmarne...W przypadku tego podkładu kolor okazał się trafiony, z działaniem troszkę gorzej.......


Odcień:


Po roztarciu widać, że idealnie stopił się ze skórą:


OPIS PRODUCENTA:

Sekret perfekcyjnego krycia Smooth Effect Foundation leży w formule SkinTone zawierającej substancje silnie nawilżające. To właśnie dzięki intensywnemu nawilżeniu skóra staje się idealnie gładka. Pigmenty matujące pozwalają natomiast na zamaskowanie wszelkich niedoskonałości - takich, jak rozszerzone pory czy przebarwienia. Teraz cera będzie świeższa i bardziej promienna niż kiedykolwiek.
Smooth Effect Foundation jest odpowiedni również dla kobiet z wrażliwą cerą oraz dla osób z trądzikiem, ponieważ jego formuła nie blokuje porów. Podkład jest dostępny w szerokiej gamie kolorystycznej, która podkreśli i wyrówna każdy odcień skóry. 

MOJA OPINIA:

Przy pierwszym nałożeniu tego podkładu myślałam, że jest świetny...Jeśli chodzi o odcień naprawdę mało, który podkład tak mi odpowiada.  Gdy go z łatwością nałożyłam na twarz wydał się być całkiem dobrym podkładem, średnio kryjącym, raczej lekkim, ale dla mnie wystarczającym. Buzia naprawdę ładnie się prezentowała, jednak do czasu... Po kilku godzinach podkład ściera się z twarzy, tworząc przy tym plamy, a efektu nawilżenia skóry nie zauważyłam.... Jest na to rada, gdy użyjemy na niego puder, przedłuży to jego trwałość, ale tu chyba nie o to chodzi, bo produkt do najtańszych nie należy...
Za pierwsze wrażenie daje mu zamiast 3:

OCENA:
4/6 

Macie jakiś podkład godny polecenia?


Komentarze

  1. Ten podkład znam tylko z widzenia. Ja jestem zadowolona z Rimmela Wake Me Up!

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy go nie używałam, bo Rimmel też ma raczej za ciemne odcienie....

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten sam problem z podkładami. Przyznam, że jest to straszni frustrujące..

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tak samo z prawie każdym podkładem, jeszcze bynajmniej takiego nie znalazłam aby tego nie było...
    Jedyny który nie powoduje plam na mojej skórze to Liquid Mineral od Maybellin. Świetnie się dopasowuje, ma lekką i fajną formułę, jednak efekt świecenie - jest i to spory. Bez pudru sypkiego ani rusz :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę polecić podkład balansujący z Marizy :)
    A tego nie miałam, ale jeśli przy schodzeniu tworzy plamy to niestety nie dla mnie ten produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam tego podkładu, ale jeśli chodzi o jasne podkłady to mogę Ci polecić Revlon Colorstay (odcień buff) lub Pierre Rene Skin Balance (nr 21) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Revlona miałam, Pierre Rene jeszcze nie...jak będę w naturze może zakupie:)

      Usuń
  7. Ja nie mam cierpliwości do podkładów, ale chwaliłam sobie z Bourjois Fond de Teint Pinceau ale go już chyba wycofano z produkcji (a przynajmniej z Polski). Ostatnio kupiłam za to tanioszkę z Essence i całkiem nieźle sobie daje radę;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z Bourjois lubię Healthy Mix ale latem bo jest bardzo delikatny...:)

      Usuń
  8. Ja używam przeróżnych podkładów, bo szukam ideału :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie byłby za słabo kryjący.

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam podkład Bourjois ;)
    Bardzo ciekawy blog, obserwuję ;)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty