Einstein, balsam pielęgnacyjny do ust
Ponieważ zima nie pozwala nam o sobie zapomnieć, zaprezentuję wam bardzo dobry kosmetyk do pielęgnacji ust, który kosztuje grosze (kupiłam go za 2,5), a działa rewelacyjnie i na pewno przyda się jeszcze na te ostatnie podrywy zimy...:)
Kupując ten balsam za tak niską cenę nie sądziłam, że może być aż tak dobry, zwłaszcza, że słyszałam o innym z tej samej firmy( w różowym opakowaniu) niezbyt pochlebne opinie.
Wygląda tak:
Kupując ten balsam za tak niską cenę nie sądziłam, że może być aż tak dobry, zwłaszcza, że słyszałam o innym z tej samej firmy( w różowym opakowaniu) niezbyt pochlebne opinie.
Wygląda tak:
OPIS PRODUCENTA:
Zapewnia gładkość ust, które wyglądają bardzo naturalnie i delikatnie, zawiera witaminy A+E.
Świetnie nawilża a także chroni usta przed wpływem czynników zewnętrznych: wiatrem, słońcem, zmienną temperaturą.
Niewielkie wymiary balsamu umożliwiają nam noszenie go zawsze przy sobie i stosowanie w każdej chwili.
Pojemność:3,16 g
MOJA OPINIA:
Bardzo dobry kosmetyk w poręcznym opakowaniu i o ciekawym zapachu( podobny troszkę do Carmexu). Balsam ten poprawił kondycję i wygląd moich spierzchniętych ust. Doskonale nadaje się na mróz i wiatr.
Opakowanie jest bardzo poręczne i wydajne, aplikacja palcem, chodź wiem, że nie każdy przepada za tego typu rozwiązaniem.
Balsam delikatnie chłodzi usta i pozostawia na nich delikatną, troszkę tłustą powierzchnię, która chroni nasze usta.
Uważam, że jest to nie tylko tani, ale też bardzo skuteczny balsam, który pielęgnuje nasze usta.
OCENA:
5/6
a ja niezmiennie bede powtarzac, ze najlepsze jest Tisane :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! :) i miodek z Avonu :)
Usuńmiałam i rzeczywiście było ok, ale to też:) a cena dużo mniejsza:)
OdpowiedzUsuńa gdzie mozna dostac taki balsam?
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa gdzie go kupić :)
Usuńw sklepach internetowych i allegro gdzie dostałam go za 2,50, stacjonarnie jeszcze nie widziałam nigdzie;/
Usuńnie znam :P
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki balsam :) nawet jeśli nie na wyjście w zimowy dzień to może na noc w celu zabezpieczenia przed przesuszeniem się ust się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńja często tak robię na noc:)
Usuńnigdzie takiego nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka mnie nie przekonał, ale po tym co przeczytałam z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Faktycznie, ja jestem jedną z osób, która nie przepada za babraniem paluszkami w takich produktach ;-)
OdpowiedzUsuńja też, zawsze myję dłonie jak mam go użyć, ale warto:)
Usuńbardzo ciekawy balsam....:)nie słyszałam o tym specyfiku :)
OdpowiedzUsuńWidzę go pierwszy raz.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu, ale widzę że czas go poznać ;)
OdpowiedzUsuńjak widac nie zawsze tanie znaczy zle :) super!
OdpowiedzUsuńGdzie go kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego kosmetyku. Chwilowo stosuję pomadkę wiśniowo - mentolową Laura Conti :)
OdpowiedzUsuńnigdy go nie widziałam, ale jeśli jest podobny do Carmexu to z pewnością bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu kompletnie, ale jeśli jest pdoobny do Carmexu to raczej nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuń