Yves Rocher, płukanka octowa z malin

Od jakiegoś czasu zaczęłam bardziej dbać o moje włosy. W związku z tym zakupiłam kilka produktów, które im pomóc  wyjść na prostą, a w śród nich  ten oto specyfik: płukanka octowa z malin firmy Yves Rocher.

 Płukanki octowe domykają łuskę włosową, przez co włosy stają się błyszczące i wygładzone, działają też oczyszczająco, spłukując resztki masek, odżywek oraz osad pochodzący z twardej wody. Płukanka octowa reguluje też proces przetłuszczania się naszych włosów.



OPIS PRODUCENTA:

Powrót do tradycyjnych metod pielęgnacji – płukanka octowa wydobywa naturalny połysk włosów, które lśnią nowym pięknem. 
Apetyczny owocowy zapach sprawia, że stosowanie płukanki staje się czystą przyjemnością. 
Do użycia przy ostatnim płukaniu włosów.  

Więcej o składniku aktywnym
Tradycyjnie używany ze względu na swoją kwasowość, ekologiczny ocet winny z malin znany jest ze swych właściwości wygładzających i usuwających kamień osadzony na włosach. Te właściwości wpływają na przywrócenie włosom blasku. 

Sekret urody
Aby włosy były bardziej lśniące, spłukuj Płukankę octową z malin letnią wodą, żeby zamknąć łuski włosów.

Rezultaty
Włosy są błyszczące dla 81%* kobiet.
*test stosowania przeprowadzony na 27 ochotniczkach w ciągu 4 tygodni

SKŁAD:


MOJA OPINIA:

Płukanka działa świetnie, włosy stają się po niej bardzo błyszczące i bardzo mięciutkie, jednak ma też kilka minusów.....W skrócie co o niej myślę?

Zalety:

-  dzięki niej nasze włosy są bardzo błyszczące
- włosy stają się bardzo gładkie i mięciutkie
- naturalny skład
- zdrowsze włosy, zamyka łuski, normalizuje pracę gruczołów
- piękny zapach
- nie obciąża
- włosy po niej dużo łatwiej się rozczesują
- dokładnie oczyszcza włosy

Minusy, no niestety parę znalazłam:

- przede wszystkim wydajność- bardzo mało wydajny produkt
-  jak na opakowanie mało wydajnego produktu 150ml, cena jest za wysoka (ok 20 zł)
- zapach, który po umyciu włosów utrzymuje się bardzo krótko
- fakt, że podobną płukankę możemy zrobić same w domu za dosłowny grosik

Podsumowując,
Uważam, że płukanka ta jest bardzo dobra i regularnie stosowana może pomóc naszym włosom. Z uwagi jednak na jej wydajność i cenę, myślę, że poszukam tańszego zamiennika lub zrobię podobną sama. Rzeczywiście włosy po jej użyciu wyglądają dużo lepiej i zdrowiej, ale po co płacić za coś co możemy wykonać same? Jak trafię ją na jakiejś promocji pewnie zakupię, a tymczasem poszukam jakiejś alternatywy, o której na pewno was poinformuję:)

Przypominam też o moim rozdaniu, które niebawem się kończy:






Komentarze

  1. ładnie wygląda w tym opakowaniu

    OdpowiedzUsuń
  2. miąłam ją raz, nie przypadla mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja bardzo ją polubiłam ;) chociaż jest bardzo mało wydajna :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby nie ta wydajność, pewnie kupowałabym ją non stop:)

      Usuń
  4. Nominowalam cię do Liebster Blog Awards.Zapraszam do udzielania odpowiedzi na pytania :D

    http://kosmetyki-szalenstwo-wlosowe.blogspot.com/2013/07/liebster-blog-awards.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny produkt, ale nie ma co przepłacać za taką słabą wydajność.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ciekawie się prezentuje, może za jakiś czas się skuszę i przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam płukanke octową z Mariona i u mnie takie cuda się totalnie nie sprawdzaja..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może masz zdrowe włosy i nie widać różnicy:)

      Usuń
  8. Lubię rzeczy z Yves Rocher, ale takiej płukanki jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mimo, że jest niewydajna chętnie bym jej spróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wolę domową płukankę z octu jabłkowego :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym wypróbować płukankę na sobie, ale nie wiem czy nie lepiej zainwestować w domową : )
    Pozdrawiam : ))

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo czytałam o octowych płukankach z malin, ale jeszcze ich na sobie nie sprawdzałam, być może dlatego, że mam uczulenie na ocet :p

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakoś ostatnimi czy zrezygnowałam z kosmetyków YR..

    OdpowiedzUsuń
  14. zawsze się bałam, że będzie śmierdzieć octem, ale chyba sobie jednak ją sprawię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie absolutnie nie śmierdzi octem, pachnie malinami:)

      Usuń
  15. kiedyś chciałam ją kupić, ale jak zobaczyłam jakie to maleńkie to zrezygnowałam, stanowczo za drogo :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, ja ją kupiłam w zniżce, ale normalnie jest droga

      Usuń
  16. ta płukanka octowa robi furorę w necie :) nie znam jej i chyba niekoniecznie mnie kusi jej poznanie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty