Alverde, Nachtcreme Wildrose, krem z dziką różą na noc

Za pewne większość z was widziała moje mega wielkie zakupy z DM :D ( link), wśród wielu produktów zakupiłam min. krem z dziką różą na noc Alverde. 
Ja, przedstawicielka skóry suchej, mało kojarząca język niemiecki (jego podstawy podstaw, jeszcze z czasów liceum :P) wydedukowałam na opakowaniu, że raczej jest to krem nawilżający.......i go zakupiłam. Miałam szczęście bo takim się okazał, chociaż teraz wiem, że wersja z awokado jest do skóry bardzo suchej i może byłaby jeszcze lepsza, ale trudno...











OPIS PRODUCENTA:

Krem jest przeznaczony do nocnej pielęgnacji cery suchej. Zapewnia skórze optymalną ochronę, nawilżenie oraz wspiera naturalne procesy regeneracji. Zawiera min. olejki: różany, z awokado, z oliwek, ze słonecznika, wyciąg z owoców dzikiej róży. 

Skład: Aqua, Glycerin, Helianthus Annuus Hybrid Oil*, Rosa Canina Fruit Oil*, Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Persea Gratissima Oil, Glyceryl Stearate, Alcohol, Sesamum Indicum Seed Oil*, Olea Europaea Fruit Oil*, Acacia Decurrens/Jojoba/Sunflower Seed Wax/Polyglyceryl-3 Esters, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate Citrate, Saccharide Isomerate, Sodium Stearoyl Lactylate, Xanthan Gum, Glyceryl Caprylate, p-Anisic Acid, Sodium Hyaluronate, Tocopherol, Phytic Acid, Sodium Citrate, Citronellol**, Linalool**, Geraniol**, Parfum** * Ingredients from certified organic agriculture, ** From natural essential oils.


MOJA OPINIA:

Krem jest naturalny, a do tego całkiem dobry i niedrogi- takie połączenie to już sukces.
Używam go codziennie na noc i powiem szczerze, że gdy rano się budzę skóra wygląda bardzo dobrze :  jest nawilżona promienna i wypoczęta. Nie zauważyłam również, żeby pojawiły się po kremie jakieś nowe niespodzianki, a wręcz przeciwnie zauważyłam, że to ten wcześniejszy krem, który nakładałam powodował u mnie więcej wyprysków,a gdy zaczęłam używać Alverde sytuacja się uspokoiła, no chyba, że to zbieg okoliczności....
Kremik jest dość treściwy, nie jest to "lekka" konsystencja, ale też nie jest zbyt tłusta- na jesień idealny. Tworzy delikatną warstwę na skórze, ale tu dobra informacja- wszystko się przez noc wchłania, tylko po woli, a nie ekspresowo, Nie znoszę jak rano wstaje z tak samo natłuszczoną twarzą jak chwilę po posmarowaniu kremem ( mam wtedy wrażenie, że wszystkie kłaczki z poduszki się przykleiły do mojej buzi). Tak, niestety my posiadaczki cery suchej musimy używać takich tłustawych kremów......, ale bez przesady!
Z kremu jestem zadowolona i widzę, że się dobrze sprawdza na mojej buzi, ale ma jeden mini malutki mankament - jak dla mnie troszkę za różano-kremowy zapach. Bardzo lubię kosmetyki z różą, ale tutaj zapach jest taki różano-ziołowy i czuć też woń jakby kremu Nivea, jak dla mnie trochę za duszący, jakoś ciężko mi się do niego przyzwyczaić, ale chwilę po posmarowaniu woń znika:) Kurczę, ale się rozpisałam....już kończę.

OCENA:
5/6

Mam dobrą informację, niebawem pojawią się na moim blogu dużo lepsze zdjęcia, a to za sprawą lepszego aparatu :)



Komentarze

  1. Fajny kosmetyk ale ja akurat mam cerę mieszaną więc raczej się nie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciężko mi powiedzieć, ale pewnie nie bardzo:)

      Usuń
  2. lubię zapach róży ;)
    też mm suchą cerę i również nie przepadam za tłuściukimi kremami - ma byc taki w sam raz
    jestem ciekawa jak by się sprawdził krem alverde na mojej bużce

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy masz jakieś ciuszki z tego sklepu, które mogłabyś pokazać na blogu? Jestem ciekawa jak to wygląda :)

    A kremu nie znam, ale wydaje mi się, że produkty niemieckie są dobrej jakości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam:)P DM to drogeria kosmetyczna, niestety w Polsce ich nie ma:P

      Usuń
  4. Bardzo ciekawy krem, sama bym go z chęcią wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny, ale obecnie i tak poza moim zasięgiem ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak u nas dostępność tylko on line raczej:/

      Usuń
  6. Ja staram się nie używać kremów na noc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam za suchą skórę, żeby na to sobie pozwolić:)

      Usuń
  7. Mi się wydaje, że taka woń by mi nie przeszkadzała, le musiałabym w sumie sprawdzić na własnej skórze by się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jest zły, ale moich oczekiwań nie spełnił też go mam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy krem, szkoda, że nie jest łatwo dostępny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. co racja to racja, całe Alverde mogłoby być u nas:)

      Usuń
  10. Hej!
    Wygralas w konkursie u mnie na blogu.
    Czekam na twoje dane do wysylki:
    Szczególy tutaj:

    http://opiniuj-kosmetyki.blogspot.com/2013/09/wellrealkrem-do-rak-oliwkowymleczko.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja miałam 3in1 Matt Perle i też bardzo go lubiłam:D ten chciałam kupić,ale akurat podczas mojego pobytu go nie dostałam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy krem, ale ten zapach róży to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ma bardzo fajny skład :) Tylko ten zapach jakoś mi nie podchodzi..

    OdpowiedzUsuń
  14. mój niemiecki też jest kiepski, ale ważne, że zrozumiałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe:D a to tylko dlatego, że pare razy dostałam kilka niemieckich szamponów, odzywek i innych kosmetyków i juz coś zapamiętałam:)

      Usuń
  15. Ja po prostu nie znoszę różanego zapachu w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam styczności z tą firmą jeszcze jednak zapach nie jest dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę, że duzo z was nie lubi zapachu różanego..:)

      Usuń
  17. nie stosowałam kosmetyków z tej firmy :p

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaki fajny ten kremik, lubię kosmetyki Alverde, ale za zapachem róży też jakoś nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. sniło mi się kiedyś ze dostałam cała paczkę tych kosemtyków ale to był tylko sen. tego produktu nie mialam

    OdpowiedzUsuń
  20. uwielbiam wszystko co różane i tłuściutkie bo też mam suchą skórę, będę o nim pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tłuściutkich nie lubiłabym, ale nie mam wyjścia:D

      Usuń
  21. a mi by chyba ten intensywny zapach nie przeszkadzał, po zapachu olejku z róży rdzawej chyba jestem w stanie wszystko znieść:P

    OdpowiedzUsuń
  22. nie dla mnie ten krem niestety- suche mam tylko łydki czasem:)

    jestem 300 obserwatorem juchuuuu:)!!:)

    buzka:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty