Błyszczyk o smaku bekonu, absyntu, a może z firmy Yanke Candle???Cuda na usta:)
Naszło mnie na poszukiwania fajnego błyszczyku do ust.....Zwykłego, o fajnym smaku i zapachu,a patrzcie co znalazłam:P
Nie miałam pojęcia, że istnieją błyszczyki Yankee Candle, do tego o smaku,zapachu i wyglądzie takim samym jak świeczki.....
Taki błyszczyk o smaku Nesquika, czy innych smakołyków chętnie sprawdziałabym na sobie:
Błyszczyk z Chupa Chups musi być cudowny, a do tego o moim ulubionym smaku truskawki ze śmietaną....mmmmm....
Tu azjatycka firma, która produkuje kosmetyki imitujące cukiernicze wyroby:
Te sztyfty już pewnie znacie.....:
O ile błyszczyki o smaku Sprite czy Coca-coli raczej mnie nie dziwią, to te poniżej już tak:
Wyobrażacie sobie pocałunek, posmarowane piklami, wasabi czy co gorsza bekonem? Ja nie bardzo.......ale pewnie jacyś fani tych smaków się znajdą.....
No dobra, a może macie ochotę na frytki i Mountain Dew? :
No dobra, a może macie ochotę na frytki i Mountain Dew? :
Mam M&M's :D Ale na bekonowy w życiu bym się nie zdecydowała :D
OdpowiedzUsuńhaha super post :D
OdpowiedzUsuńnie wyobrażam sobie mieć na ustach błyszczyku o smaku frytek hihih
haha frytkowy błyszczyk ..kurde czego to ludzie nie wymyślą . ja uwielbiam smackersy ;)
OdpowiedzUsuńo smaku kiszonych ogorów:D idealne dla kobiet w ciazy z zachciankami:D
OdpowiedzUsuńHaha dobre :D
Usuńbardzo ciekawy post :) interesujacy :)
OdpowiedzUsuńnie wiedzialam nawet, że są błyszczyki YC, ciekawe jaka jest ich cena i jak działają:)
i uważam, że to chyba przesada robić błyszczyki bekonowe :( fuu
też uważam że to przesada, a jak znalazłam YC błyszczyki to też byłam w szkou:)
UsuńNie miałam pojęcia o błyszczykach YC. Niektóre pozycje są naprawdę pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńŚwietne, nie wiedziałam, że takie istnieją, ja mam Coca Cole i mnie nie zachwyca ;/
OdpowiedzUsuńKwestia gustu, ja akurat mam pomadki M&M's i mój chłopak zawsze je wyczuje na moich ustach, bo ten zapach mu się podoba. A z kolei koleżankom te pomadki pachną jak pleśń :O Wartości pielęgnacyjne niektórych takich 'dziwnych' pomadek mogą być bardzo, bardzo słabe, ale na te z YC bym się skusiła:D O tak!
OdpowiedzUsuńOo błyszczyki YC ♥ Nie wyobrażam sobie mieć na ustach błyszczyku o smaku pikli czy frytek! Świetny post! Uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak smakują :D
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te błyszczyki z Yankee Candle! Nie wiesz może, czy są dostępne w Polsce? :)
OdpowiedzUsuńnie mam pojęcia:/
UsuńPocałunek z wasabi?1 U fuuu....
OdpowiedzUsuńTo by była dla mnie super antykoncepcja :) (taki żarcik :)
Usuńhehe:)
UsuńNo czego to już nie wymyślą :D Ale świetne te niektóre pomadki :D
OdpowiedzUsuńJa upatrzyłam sobie Mojito :) ale fakt niektóre są zabawne :/
OdpowiedzUsuńteż myślałam jak musi ten błyszczyk Mojito smakować:)
UsuńBardzo chciałabym wypróbować błyszczyki z Yankee Candle ; )
OdpowiedzUsuńNiektóre pomadki to po prostu wymiatają, haha :D
Pozdrawiam! ; )
Ciekawa jestem jakie ma to działanie na usta...pewnie to tylko takie gadżety:/
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie jak może samkować ten frytkowy xd
OdpowiedzUsuńbyłabym ciągle głodna:)
UsuńNo muszę przyznać jestem zaskoczona, nie miałam pojęcia że takie błyszczyki w ogóle istnieją.
OdpowiedzUsuńChcę je wszystkie :)
OdpowiedzUsuńSame smakowitości, ja bym chociaż spróbowała walory smakowe na ustach frytek z bekonem heheh :)))))))
OdpowiedzUsuńhehe ja bym sięobawiała o swoją figurę:)
UsuńŚwietny post!! :D
OdpowiedzUsuńŁał, ale ciekawostki :) chętnie bym wypróbowała błyszczyk o smaku Nesquika :)
OdpowiedzUsuńteż mam na nie ochotę:)
UsuńTe wszystkie produkty robię jedno wielkie WOW ale istnieje ogromne ryzyko że bym je zjadała :D
OdpowiedzUsuńten post jest rewelacyjny, super się patrzyło na te błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą ;) Skusiłabym się na błyszczyk Nesquik, podoba mi się jeszcze opakowanie błyszczyku Mountain Dew ;)
OdpowiedzUsuńPomadka Yankee Candle mmmm marzenie :) Musi być świetna!
OdpowiedzUsuńOstatnio oglądałam na amerykańskim YT dziewczynę testującą te balsamy o smaku bekonu i frytek;)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jaka była jej opinia:)
UsuńEkstra pomysł na post :D nie zdawała sobie sprawy, że tak różne są smaki błyszczyków ! ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite hahaha, chętnie bym je przygarneła wszystkie :D
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam że Yc ma błyszczyki :D
OdpowiedzUsuńBłyszczyk YC? Ciekawe:) Ale na te bekonowe czy "frytkowe" raczej bym się nie zdecydowała:)
OdpowiedzUsuńO mamo : D ! aż zaczęłam szukać na allegro czy czegoś nie ma :p
OdpowiedzUsuńi co znalazłaś coś?:P
UsuńBłyszczyki YC i te w kształcie butelek (np. Mountain Dew) to chętnie był wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńale czad;d
OdpowiedzUsuńcudny masz nagłowek;D
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuńna niektóre ciastkowe bym sie skusiła, ale np. bekon.. czy frytki.. o nie :D
OdpowiedzUsuńO tych pomadkach o smaku coli, sprite itp itd słyszałam, były kiedyś w biedronce, co do chupachupsów też słyszałam ;) ale żeby były z YC?! :o
OdpowiedzUsuńno sama się zdziwiłam:)
UsuńAle cuda wynalazłaś, chciałabym nesquikowy:D
OdpowiedzUsuń