Smaczny peeling do ust od Full Mellow
Jakiś czas temu na Spotkaniu Blogerów dostałam małą paczuszkę, a w niej między innymi malinowy scrub do ust . Full Mellow to kosmetyki własnoręcznie robione i całkowicie naturalne. Peeling, który dostałam jest też w pełni jadalny:) Uwielbiam smak malin, ale i zapach, peeling "Raspberry Kiss" nawet zimą pozwoli Nam poczuć smaki lata:)
OPIS PRODUCENTA:
Chyba każdy z Nas lubi słodkie maliny. Peelinng Raspberry Kiss zawiera naturalne maliny, które w połączeniu z cukrem delikatnie wygładzą Twoje usta, a Olejek Jojoba sprawi,że staną się miękkie i nawilżone. Raspberry Kiss ma słodki smak. Nadmiar produktu możesz po prostu zlizać.
SKŁAD:
Caster Sugar, Vitamine E, Jojoba Oil, Olive Oil, Mica, Flavour Oil, Dired Raspberries.
MOJA OPINIA:
Szczerze mówiąc produkt zużyłam już jakiś czas temu, jednak niedawno "zatęskniłam" za nim i wtedy sobie przypomniałam, że nie pokazałam Wam tego oto scrubu. Zaległości, więc nadrabiam, bo byłaby to wielka szkoda, jakbym nie naskrobała kilka słów o tej słodyczy.
Zalety:
- ma naturalny i bardzo dobry skład
- jest to kosmetyk jadalny, możemy więc go bezkarnie zlizywać z ust :P
- świetnie wygładza spierzchnięte i wysuszone usta
- działa natłuszczająco, nawilżająco i pielęgnująco
- idealny przed aplikacją pomadki
- nie tylko świetnie działa i ładnie smakuje, ale i pachnie prawdziwymi malinami, co jest tu chyba oczywiste:)
Wady:
- produkt możemy nabyć chyba tylko poprzez Internet
Dodam jeszcze, że słoiczek peelingu ma 30 g i kosztuje na stronie Full Mellow 25zł. Czy jest to dużo za całkowicie naturalny kosmetyk, który bardzo dobrze działa? - sami sobie odpowiedzcie:) Ja jestem bardzo zadowolona z działania tego produktu i polecam Wam go spróbować.
OPIS PRODUCENTA:
Chyba każdy z Nas lubi słodkie maliny. Peelinng Raspberry Kiss zawiera naturalne maliny, które w połączeniu z cukrem delikatnie wygładzą Twoje usta, a Olejek Jojoba sprawi,że staną się miękkie i nawilżone. Raspberry Kiss ma słodki smak. Nadmiar produktu możesz po prostu zlizać.
SKŁAD:
Caster Sugar, Vitamine E, Jojoba Oil, Olive Oil, Mica, Flavour Oil, Dired Raspberries.
MOJA OPINIA:
Szczerze mówiąc produkt zużyłam już jakiś czas temu, jednak niedawno "zatęskniłam" za nim i wtedy sobie przypomniałam, że nie pokazałam Wam tego oto scrubu. Zaległości, więc nadrabiam, bo byłaby to wielka szkoda, jakbym nie naskrobała kilka słów o tej słodyczy.
Zalety:
- ma naturalny i bardzo dobry skład
- jest to kosmetyk jadalny, możemy więc go bezkarnie zlizywać z ust :P
- świetnie wygładza spierzchnięte i wysuszone usta
- działa natłuszczająco, nawilżająco i pielęgnująco
- idealny przed aplikacją pomadki
- nie tylko świetnie działa i ładnie smakuje, ale i pachnie prawdziwymi malinami, co jest tu chyba oczywiste:)
Wady:
- produkt możemy nabyć chyba tylko poprzez Internet
Dodam jeszcze, że słoiczek peelingu ma 30 g i kosztuje na stronie Full Mellow 25zł. Czy jest to dużo za całkowicie naturalny kosmetyk, który bardzo dobrze działa? - sami sobie odpowiedzcie:) Ja jestem bardzo zadowolona z działania tego produktu i polecam Wam go spróbować.
OCENA:
5/6
Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go! Chcę go!
OdpowiedzUsuńTeż mam ale inny smaczek;)
OdpowiedzUsuńNa taki smak/zapach bym się na pewno skusiła :)
OdpowiedzUsuńJest na mojej liście do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńjak się skusisz, na pewno nie pożałujesz:)
UsuńBrzmi pysznie, szkoda, że stacjonarnie nie można go kupić.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze peelingów do ust ale zapowiada się 'smacznie' :)
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć. !
OdpowiedzUsuńja peeling ust robię sama, ale nie pogardziłabym tym :)
OdpowiedzUsuńja czasem też wykonuję sama takie kosmetyki:)
UsuńNigdy nie stosowałam peelingów do ust :), zwykłe nawilżanie mi w zupełności wystarcza choć jesienią/zimą mam często spierzchnięte usta.
OdpowiedzUsuńi właśnie na takie spierzchnięcią by Ci się przydał:)
UsuńMuszę go mieć! :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam peelingu do ust, może wypróbuję i zamówię sobie
OdpowiedzUsuńSkład kuszący, działanie również, więc cóż mogę powiedzieć- chcę! :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że można go zjeść :) Ale wolę swój domowy peeling z cukru miodu i oliwy, który mam praktycznie za darmo więc... :)
OdpowiedzUsuńno tak rozumiem Cię:)
Usuńmam peeling od nich i jestem nim zachwycona, świetnie się sprawdza i jest taki smaczny :)
OdpowiedzUsuńKuszący! :)
OdpowiedzUsuńmmmmmm mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńPeelingu do ust jeszcze nigdy nie miałam.
OdpowiedzUsuńStrasznie ładnie i ciekawie wygląda ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://blueberryloves.blogspot.com/ Zapraszam do mnie w wolnych chwilach
Te kosmetyki rzeczywiście mają fajne i naturalne składy! najlepsze jest to, że równie smacznie pachną! :)
OdpowiedzUsuńi smakują:)
Usuńmiałam go ale niestety nie zdąrzyłam go zużć przed upływem daty ważności
OdpowiedzUsuńŚwietny , chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńpeeling do ust to moim zdaniem taki dosyć zbędny gadżet :)
OdpowiedzUsuńJa często sama robię sobie peeling - odrobinę cukru mieszam z miodem i delikatnie masuję usta. Ewentualnie masuję usta zwilżoną szczoteczką do zębów, a później nakładam na nie miód.
OdpowiedzUsuńwww.fajna-sprawa.blogspot.com
znam ten przepis bo czasem sama taki robię:)
UsuńWygląda apetycznie. :) Chętnie sobie sprawię. :)
OdpowiedzUsuńjest smaczny:)
UsuńKiedyś trzeba się zaopatrzyć w taki peeling :)!
OdpowiedzUsuńMniam! Chętnie przetestuję ten kosmetyk!
OdpowiedzUsuń