Yankee Candle, Black Coconut
Jednym z najpiękniejszych, według mnie zapachów Yankee Candle jest "Under the palms". Kupując kolejny wosk z nutką kokosa, czyli " Black coconut" miałam nadzieję, że będzie podobny do mojego ulubieńca. Okazało się, że oba woski różnią się trochę zapachem, ale ten drugi pachnie podobnie pięknie.
OPIS:
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: dojrzały kokos, egzotyczne kwiaty oraz drzewo cedrowe.
MOIM ZDANIEM:
Wosk "Black Coconut" wiele osób uwielbia, ale też sporo z Was rozczarował. Wielbicielki czystego zapachu kokosa mogą czuć się rozczarowane. Ja jestem w tej pierwszej grupie osób. O ile kokosy bardzo lubię, zapach samego kokosa także, to myślę sobie, że w postaci wosku czy świecy mógłby być bardzo mdlący. Ta czarna tarta, to słodycz kokosa przełamana ciężkim cydrem i dopieszczona egzotycznymi kwiatami. Zapach jest chyba "pół na pół" słodki i ciężki". Razem tworzy świetną, wielowymiarową kompozycję. Dziwię się, że niektórzy uważają, że "Black Coconut" to zapach męski, dla mnie jest za słodki na takie stwierdzenie. Tak, czy inaczej, bardzo polubiłam ten wosk, choć "Under the Palms" nie przebił.
Dodam, że czarny kokosek pachnie mało intensywnie i dość szybko się ulatnia.
OCENA:
5/6
Woski Yankee Candle możecie nabyć w sklepie goodies.pl
Jeden z moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńzapach musi być piękny. Lubię takie słodko ciężkie.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać, szkoda tylko, że nie jest zbyt intensywny, bo mój laicki nos musi czuć konkretną woń :D
OdpowiedzUsuńdużo o nim słyszałam, ale jeszcze sama nie wąchałam :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Dla mnie te woski są zbyt mocne :P
OdpowiedzUsuńJa lubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńObawiam się, ze ten zapach by mnie rozczarował, od ciężkich nut boli mnie głowa.
OdpowiedzUsuńnie jestem przekonana czy by mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale tego zapachu nie znam ;-)
OdpowiedzUsuńojj nie lubie ;)
OdpowiedzUsuńMam ten zapach w samplerze. Jest już u mnie dość długo, a jeszcze nie doczekał się premiery - muszę w końcu go odpalić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten wosk :)
OdpowiedzUsuńKurdę chyba czas najwyższy abym i ja zamówiła sobie te woski :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje ;)
Co powiesz na wspólna obserwację ? Zaczniesz ?
liikeeme.blogspot.com
Miałam go i całkiem lubiłam :)
OdpowiedzUsuńJak zużyję swój pierwszy wosk to może skuszę się na black coconut :)
OdpowiedzUsuńKokos, musi pięknie pachnieć, uwielbiam zapach kokosa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ <- Mój blog!
Nie znam tego zapachu, ale chętnie poznam ;)
OdpowiedzUsuńOooo ja również nie znam zapachu ale skoro piszesz że jest piękny to chyba spróbuje zwłaszcza że to kokos <3 Uwielbiam zapach kokosa pod każdą postacią. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Świetny blog!
OdpowiedzUsuń