Lactacyd Precious Oil, delikatny olejek do higieny intymnej

 Chyba jeszcze nie poruszałam na tej stronie tematu pielęgnacji okolic intymnych, choć większość wpisów jest z kategorii pielęgnacyjnej. Pora, więc to zmienić. Jakiś czas temu ( w zasadzie to dość dawno, jednak jako młoda mama nie potrafiłam się zorganizować na tyle, by stworzyć tą recenzję wcześniej) dostałam przepięknie zapakowaną paczuszkę,a  w niej nowość marki Lactacyd, delikatny olejek do higieny intymnej. Dziś, chciałam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami odnośnie tego produktu.

MOJA OPINIA:

Olejek do higieny intymnej to dla mnie jak i zapewne dla wielu z Was, nowość. Przyzwyczaiłam się do żeli, emulsji czy pianek do higieny intymnej, ale produkt w formie olejku, to zupełnie coś innego.

Nie będę tu się mądrzyć jakie dolegliwości spotykają kobiety po porodzie i podczas karmienia piersią, ale, że o infekcje, suchość i podrażnienia miejsc intymnych nie trudno, to pewnie wiecie.

Olejek trafił, więc do mnie w idealnym momencie, jakiś czas po urodzeniu dziecka, właśnie wtedy gdy skończyło mi się polecane po porodzie przez położne mydło z Białego Jelenia, które rzeczywiście działa, ale też dość mocno wysusza skórę. Olejek od Lactacyd był, więc dla mnie miłym zaskoczeniem. Już po pierwszym użyciu poczułam nawilżenie, odświeżenie i ukojenie skóry. Oleista formuła sprawiła, że moja skóra z suchej natychmiast przeobraziła się w nawilżoną, a uczucie ściągnięcia i przesuszenia  zniknęło.

Olejek świetnie się pieni i przez to łatwo go zmyć wodą. Zapach jest ładny, kwiatowy,choć bardzo delikatny.

Początkowo ciężko mi było przyzwyczaić się do oleistej konsystencji produktu do higieny intymnej, teraz ciężko mi będzie powrócić do formy żelowej, bo olejek okazał się być przyjemniejszy w stosowaniu.

Cena produktu to około 22 zł.

OCENA:

5+/6